Uroczyste obchody 30 rocznicy śmierci Sługi Bożego Kard. Stefana Wyszyńskiego 28.05.2011r Stoczek Klasztorny

W sobotę 28 maja wieczorem, w sanktuaryjnej Bazylice odbyło się uroczyste nabożeństwo w ramach ob

chodów 30 rocznicy śmierci Sługi Bożego Kard. Stefana Wyszyńskiego. Na początku, Kustosz Sanktuarium zaprezentował zebranym w Bazylice wiernym, niezwykłe archiwalne zdjęcie autorstwa znanego fotografa, pana Tadeusza Zagoździńskiego ...

fot. Tadeusz Zagoździński

W sobotę 28 maja wieczorem, w sanktuaryjnej Bazylice odbyło się uroczyste nabożeństwo w ramach obchodów 30 rocznicy śmierci Sługi Bożego Kard. Stefana Wyszyńskiego. Na początku, Kustosz Sanktuarium zaprezentował zebranym w Bazylice wiernym, niezwykłe archiwalne zdjęcie autorstwa znanego fotografa, pana Tadeusza Zagoździńskiego. Zdjęcie zostało zrobione po koncercie w Archikatedrze Warszawskiej. Ks. Prymas miał okazję wysłuchać prawykonania „Pasji” Krzysztofa Pendereckiego. Wrażliwy na piękno, muzykę (zresztą syn organisty) serdecznie dziękował znanemu kompozytorowi. Ten moment uwieczniła fotografia. Nie byłoby w tym nic szczególnego gdyby nie aureola, która po wywołaniu ukazała się na zdjęciu. Wyraźnie widać nad głową Prymasa świetlane koło. Dla chrześcijan kojarzy się to jednoznacznie. Aureolę malowano nad głowami świętych.

Nie wiemy czy to przypadek, gra światła. Sam fotograf mówi, że zdjęcie było badane pod kątem możliwości powstania takiego zjawiska, ale nie znaleziono wyjaśnienia. Na pewno nie jest to fotomontaż.

W pierwszym albumie o Prymasie Wyszyńskim, jeszcze za czasów PRL-u, cenzura natychmiast „wytarła” aureolę. Dopiero późniejsze wydania zawierają autentyczne zdjęcie.

Dla nas chyba to nie ma wielkiego znaczenia czy to gra świateł, czy przypadek, a może rzeczywiście nadprzyrodzony znak. Ważne jest to, że aureola nad głową Prymasa Tysiąclecia ma dla wielu wymiar symboliczny i jakoś bardzo w tym ciągu przypadków pasuje. Tak jak niezwykle wymowny był dzień śmierci Sługi Bożego w Święto Wniebowstąpienia Pańskiego.

Po prezentacji wyjątkowego zdjęcia wszyscy zebrani uczestniczyli w nabożeństwie Drogi Krzyżowej, któremu przewodniczył Ks. Infułat Adolf Setlak z Bartoszyc. W czasie nabożeństwa wykorzystano archiwalne nagranie głosu Prymasa z 1974 roku. Wygaszone światła, płonące świece i znicze wokół drewnianego krzyża leżącego na posadzce świątyni, silny głos Kard. Wyszyńskiego, Jego rozważania poszczególnych stacji poruszające serce i duszę, tworzyły niezwykłą atmosferę tego rocznicowego wieczoru.

Wśród licznych gości uroczystych obchodów znalazła się także Pani Wiesława, Dyrektor Hospicjum z Elbląga, która należy do najbliższej rodziny Prymasa. Pani Wiesława przywiozła 30 pięknych, czerwonych róż, symbolizujących 30 lat od pamiętnej daty: 28 maja 1981 roku.

Kolejnym punktem uroczystości rocznicowych była Msza św. pod przewodnictwem J.E. Ks. Biskupa Jacka Jezierskiego. W kazaniu Ks. Biskup przybliżył sylwetkę Prymasa Tysiąclecia, kładąc szczególny akcent na wyjątkowy i trudny czas pasterzowania Kardynała, na Jego niezłomność i wiarę.

Obchody zakończyła wspólna modlitwa o rychłą beatyfikację Sługi Bożego oraz Maryjny Apel.

Prymas Wyszyński jako gorliwy i dobry Pasterz odwiedzał liczne Kościoły i parafie w Polsce. Koronował osobiście wiele figur i obrazów Matki Bożej. Udzielał święceń kapłańskich (m.in. księdzu Jerzemu Popiełuszce) i sakramentu bierzmowania.

Przyszedł jednak czas szczególnej próby wiary i szczególnego świadczenia o Najwyższym Pasterzu. Ten czas w życiu Prymasa to okres więzienia, przede wszystkim w tym miejscu, w stoczkowskim klasztorze, w cieniu Matki Pokoju. A zatem nie można było tu, również w sposób szczególny, nie pamiętać o 30 rocznicy Jego śmierci.

Księża Marianie

fot. Andrzej Ostrówka

Logowanie